Mucha - Sen starej panny
Spotkały się raz z sobą
Dwie niemłode już panny.
Agatko! mówi jedna do drugiej
Wiesz, miałam sen nadranny,
A takie na nieszczęście zawsze się sprawdzają,
Śniło mi się, że mężczyzn, jak
Chleb na kartki sprzedają
I trzeba za porządkiem i to
Z kartką w ręku
Wyczekiwać kolejki w niepewności, lęku.
Czy dla wszystkich wystarczy.
Ja biedna dziewczyna
Wzięłam kartek tysiąc, myśląc,
że kupię blondyna
Poszłam więc, lecz niestety cios
mnie dotknął srogi
Wzięłam tysiąc, a blondyn był
tak strasznie drogi,
Że ot wyobraź sobie tę drożyznę
Z tego,
Że chcieli dziesięć rubli za
funt kulawego!
No, pociesz się mówi druga,
tak mogło być we śnie,
Na jawie byśmy ceny ustaliły
wcześnie,
Że gdyby trudno było dostać
całą postać
Można było by przynajmniej
Choć kawałek dostać.
Pierwodruk w: Estrada, nr 1,1917, str. 46-47;
Uwagi: W repertuarze: Seweryna Michałowskiego.
Autor | Mucha + |
Klucz | mucha-sen-1918 + |
Nazwastrony | Mucha - Sen starej panny + |
Numer | 1 + |
Publikowane | Estrada + |
Repertuar | Seweryn Michałowski + |
Rodzaj | Wiersz + |
Rok publikacji | 1917 + |
Strony | 46-47 + |
Tytuł | Sen starej panny + |
Data "Data" is a type and predefined property provided by Semantic MediaWiki to represent date values. | 1917 + |