Seweryn Michałowski - Szczepienie ospy
Choć dziś mieszkańcy syreniego grodu
Wiedzą czem bieda, znają nędzę z głodu,
Lecz wszystkim za to darmo ospę szczepią
Miast pożywienia — hygieną ich krzepią.
Z tego powodu robią awantury,
Matki, synowie, mężowie i córy
Każde z osobna półskrzywione ględzi
Płacze, narzeka, krzyczy, że go swędzi.
Ma sąsiadka, panna Ewa —
Krew i mleko czarnobrewa,
Pieścidełko, szyk łabędzi
I ta krzyczy, że ją swędzi!
Jej mamusia, lat czterdzieści
Chyba także się nie pieści?
Trąc się o koniec krawędzi:
— "Mężu drogi, tak mnie swędzi!"
Mężuś zwykle dumny, stały,
Niewzruszyły by go strzały,
Choć w nim żalu ani piedzi,
Dziś sam mówi, że go swędzi.
Synek młodzian dość przystojny,
Choć charakter w nim spokojny
Niewzruszony — hart żołędzi,
Krzyczy: gwałtu, tak mnie swędzi.
I dewotka panna stara
Krzywooka i niezdara,
A ta świętych słów nie szczędzi:
"Święty Jacku! tak mnie swędzi!"
Stara babcia, już zgrzybiała
Dzisiaj całą noc nie spała;
Do swych wnusiów śle orędzi,
Że tak ją ośpica swędzi.
Tylko dziadek, zuch chłopina,
Wyjaśnia w czem jest przyczyna:
— Jeden sposób swęd rozpędzi,
Trzeba wytrzeć, gdy poswędzi.
Jam tak zrobił, dziś nie swędzi,
I tak wszędzie, w całem mieście,
Mnie samego swędzi wreszcie.
Pierwodruk w: Estrada, nr 1,1917, str. 50-51;
Uwagi: W repertuarze: Seweryna Michałowskiego.
Autor | Seweryn Michałowski + |
Klucz | michalowski-szczepienie-1917 + |
Nazwastrony | Seweryn Michałowski - Szczepienie ospy + |
Numer | 1 + |
Publikowane | Estrada + |
Repertuar | Seweryn Michałowski + |
Rodzaj | Wiersz + |
Rok publikacji | 1917 + |
Strony | 50-51 + |
Tytuł | Szczepienie ospy + |
Data "Data" is a type and predefined property provided by Semantic MediaWiki to represent date values. | 1917 + |