Władysław Jus - Nóżki

(Na nutę "Les mains de femmes")

Rączki kobiet chętnie opiewałem
Mym ideałem
Są, wierzyć chciej!
Nóżki rączkom robią konkurencję
Opiewam więc je
W piosence tej.
Wedle słów Puszkina
Drobna ta kończyna
Od piętki aż do ud
To przyrodzenia cud
Niewieści ona zdobi ród.
Czyż tu wobec pięknych dam
Wszystko to opisać mam?
Ach, nie potrafię
Bo w pornografie
Na moją cześć
Tak łatwo wleźć!
Więc, śpiewaku, lot twój zniż
I nie sięgaj zbytnio wzwyż:
Tam tajemnica,
Co nas zachwyca...
Ach, nóżki dwie,
Ja o was śnię!

Drugą zwrotkę od bucików zacznę,
Ach, nóżki smaczne
W bucikach są!
Lecz gdy zrzucę drogie te powłoki,
Też nęcą wzrok i
Fantazję mą!
Z pod dessous jedwabi
Cóż to nas tak wabi?
Czy para cudnych nóg,
Czy watowanych luk?
Ach, któżby to odgadnąć mógł?
Precz zasłony, fałsze precz!
Prawda najważniejsza rzecz!
W stołecznem mieście
Helladę wskrzeście
Swobodę sztuk
I wolność nóg!
Kiedy nóżki idą w ruch,
Jakiś w nie wstępuje duch!
Ja balleriny
Uwielbiam czyny
Ach! nóżki dwie!
Ja o was śnię!

Przy biesiadzie toczy się rozmowa
Mdła i jałowa
Aż morzy sen,
Zaś pod stołem rozmawiają nogi.
Ach, jakiż błogi,
telefon ten!
Lecz niektóre damy
Jak hipopotamy
Tak depczą parą stóp,
Że będzie z ciebie trup,
Bo każda stopka niby słup!
I siłaczki nózię też
Chciałbym wielbić wzdłuż i wszerz,
Lecz drżę okropnie,
A nóż mnie kopnie?
Ach, któżby kpił
Z niewieścich sił??
Ja Miciuni nóżki znam
Wiodą do niebiańskich bram,
Lecz są okrutne
Więc piosnkę utnę
Ach, nóżki dwie,
Ja o was śnie!

---

Pierwodruk w: Estrada, nr 3,1918, str. 55-58;

Uwagi: W repertuarze: Jóżefa Ursteina w teatrze Miraż w 1918 roku.

Źródło tekstu: wg pierwodruku

klucz: jus-nozki-1918