Difference between revisions of "Fragment trzebnickiej pętli rowerowej"
Gsapijaszko (talk | contribs) m |
Gsapijaszko (talk | contribs) m |
||
Line 1: | Line 1: | ||
− | |||
− | |||
{{Wpis | {{Wpis | ||
|klucz=sapijaszko-fragment-2013-09-25 | |klucz=sapijaszko-fragment-2013-09-25 | ||
Line 31: | Line 29: | ||
|controls=auto | |controls=auto | ||
| service=googlemaps | | service=googlemaps | ||
− | |kml = http://www.sapijaszko.net/ | + | |kml = http://www.sapijaszko.net/kml/lubnow_zmigrod.kml |
}} | }} | ||
Revision as of 23:09, 5 March 2017
Fragment trzebnickiej pętli rowerowej
thumb|200px|Czapla biała|right thumb|200px|Pałac w Górowie|right thumb|200px|Pałac w Piotrkowicach|right thumb|200px|right thumb|200px|Zabudowania gospodarcze w Kędziach|right thumb|200px|Pendolino na bocznicy|right
Do tej przejażdżki chwilę się zbierałem. I nie dlatego, że mi się nie chciało, bardziej dlatego, że kiedyś już zrobiłem tą trasę, a powtórki dobre są, ale w odpowiednim czasie. Cel: Żmigród, wzdłuż szlaku Trzebnickiej Pętli Rowerowej<ref>www.openstreetmap.org/browse/relation/2663601</ref>. Na sam szlak wjechałem w Rościsławicach, od domu jadąc całkiem wygodną drogą przez las. Przy tej leśnej drodze, po prawej stronie staw, gdzie mignęła mi czapla biała. Prócz czapli można spotkać tam też bociana czarnego i zimorodka, który płochliwy jest nad wyraz.
Z Rościsławic lekko pod górę, przez Wielką Lipę, Osolę, Osolin, bokiem mijając Bagno dojechałem do Górowa, gdzie tuż przy szlaku leży zaniedbany pałac zbudowany ok. 1800 roku dla Adolfa von Knobelsdorfa. W 2009 roku z całego pałacu użytkowane były jedynie dwa skrzydła, środkowa część była w ruinie, dzisiaj — wszystko wskazuje na to, że użytkowane jest tylko jedno skrzydło. Brzoza, która wyrosła na tarasie jest większa, tynku na ścianach mniej... Cały budynek w opłakanym stanie, jeśli nikt się za niego nie weźmie, za parę lat się zawali.
Z Górowa przez Skokową do Piotrkowic, gdzie kolejny pałac w stanie rozkładu; pałac powstał w XVII w, otoczony był pięknym parkiem, którego fragment uwidocznił Theodor Blätterbauer — po parku pozostało wspomnienie. Sam budynek nadal straszy pustymi oknami, choć w ciągu ostatnich kilku lat zaszły tu pewnego rodzaju zmiany — teren został ogrodzony (i obwieszony tabliczkami o zakazie wstępu na własność prywatną), zaś sam pałac wystawiony do sprzedaży.
Z Piotrkowic, w zasadzie już po płaskim terenie, przez pola kukurydziane, Aleksandrowice do Barkowa, gdzie znajdziemy... krzyż pokutny. Krzyż pokutny pojawi się jeszcze parę kilometrów dalej, w Bychowie. Z Barkowa przez Kędzie, Karnice, mijając typową dolnośląską, ceglaną zabudowę, dojechałem do Bychowa, gdzie znajduje się tor doświadczalny PKP, a na nim... stojące Pendolino. Stamtąd już rzut beretem do Żmigrodu, który ulega gwałtownemu przeobrażeniu (rewitalizacji). Tu koniec wycieczki, powrót pociągorowerem (pociągiem do Obornik, dalej rowerem).
Ślad wycieczki
{{#display_map:51.37,16.85 |zoom=10 |controls=auto | service=googlemaps |kml = http://www.sapijaszko.net/kml/lubnow_zmigrod.kml }}
Przypisy
<references/> {{#if:Do tej przejażdżki chwilę się zbierałem. I nie dlatego, że mi się nie chciało, bardziej dlatego, że kiedyś już zrobiłem tą trasę, a powtórki dobre są, ale w odpowiednim czasie. Cel: Żmigród, wzdłuż szlaku Trzebnickiej Pętli Rowerowej.|[[treść::Do tej przejażdżki chwilę się zbierałem. I nie dlatego, że mi się nie chciało, bardziej dlatego, że kiedyś już zrobiłem tą trasę, a powtórki dobre są, ale w odpowiednim czasie. Cel: Żmigród, wzdłuż szlaku Trzebnickiej Pętli Rowerowej.|]]|}}{{#if:tak|[[strona główna::tak|]]|}} {{#if:sapijaszko-fragment-2013-09-25| | }}