Julian Tuwim - Wizyta
{{#ifexpr: {{#ask:Rodzaj::Artykuł[[Klucz::{{{klucz}}}]]|format=count}} > 0 |
{{#if:<poem>
Odwiedził mnie raz przykry gość, Wizyta była krótka, Doradzał coś, tłumaczył coś, Wystrychnął mnie na dudka.
Na karcie było: "Doktór Z.", Incognito się zjawił, W lansadach do pokoju wszedł I mętnie o czemś prawił.
A jak się w gracji słodko wił, Jak wdzięcznie siedział boczkiem! Z rękawa psztyczkiem strącał pył I mrugał tłustem oczkiem.
Słuchając go, wiedziałem, że Nieczysta to afera! Że szelma jest, że głupio łże, Nabiera mnie, nabiera!
Ni w pięć ni w dziewięć bzdury plótł, Cytował biegłych w Piśmie, Zamroczył bestja mnie i zwiódł, A niech go dunder świśnie!
Gdy jął się płaszczyć, łasić, łotr, I w niebie mnie kołysać Gdy wypił, szepcąc --- a la votre!--- Musiałem skrypt podpisać.
I teraz chodzę błędny, mdły, Krokami z nad przepaści I szczerzą do mnie żółte kły Ojcowie eklezjaści.
W niedzielę do piskliwych dam Chichocąc wciąż się mizdrzę Lub w bilard z facetami gram I kupleciki gwiżdżę.
Melonik mój, krawacik mój, Ubranko kuse, wcięte, Ach, wszystko, wszystko, jak ten strój, Na dudka wystrychnięte!
Nie pomógł żal, nie pomógł post, Ni modły przed ołtarzem! W pysk trzeba było gościa wprost, Jak Luter, kałamarzem!
A bodaj znikł! a bodaj zczezł! Wykadzić go, przerazić! Ostrzegam wszystkich: djabeł, bies Po domach zaczął łazić!
</poem>|=Treść= <poem>
Odwiedził mnie raz przykry gość, Wizyta była krótka, Doradzał coś, tłumaczył coś, Wystrychnął mnie na dudka.
Na karcie było: "Doktór Z.", Incognito się zjawił, W lansadach do pokoju wszedł I mętnie o czemś prawił.
A jak się w gracji słodko wił, Jak wdzięcznie siedział boczkiem! Z rękawa psztyczkiem strącał pył I mrugał tłustem oczkiem.
Słuchając go, wiedziałem, że Nieczysta to afera! Że szelma jest, że głupio łże, Nabiera mnie, nabiera!
Ni w pięć ni w dziewięć bzdury plótł, Cytował biegłych w Piśmie, Zamroczył bestja mnie i zwiódł, A niech go dunder świśnie!
Gdy jął się płaszczyć, łasić, łotr, I w niebie mnie kołysać Gdy wypił, szepcąc --- a la votre!--- Musiałem skrypt podpisać.
I teraz chodzę błędny, mdły, Krokami z nad przepaści I szczerzą do mnie żółte kły Ojcowie eklezjaści.
W niedzielę do piskliwych dam Chichocąc wciąż się mizdrzę Lub w bilard z facetami gram I kupleciki gwiżdżę.
Melonik mój, krawacik mój, Ubranko kuse, wcięte, Ach, wszystko, wszystko, jak ten strój, Na dudka wystrychnięte!
Nie pomógł żal, nie pomógł post, Ni modły przed ołtarzem! W pysk trzeba było gościa wprost, Jak Luter, kałamarzem!
A bodaj znikł! a bodaj zczezł! Wykadzić go, przerazić! Ostrzegam wszystkich: djabeł, bies Po domach zaczął łazić!
</poem>|}}
Dane bibliograficzne
{{#if:Julian Tuwim|Autor: Julian Tuwim|}}
Tytuł: Wizyta
Pierwodruk w: Cyrulik Warszawski, {{#if: 4 (4) | nr 4 (4), | }} {{#ifeq: 1926 | brak | | {{#ifeq: {{#len:1926}} | 4 | data::1926 | {{#time: Y|1926}} }}}}{{#ifeq: 2 | brak ||, str. strony::2}}; {{#if: Biblia cygańska i inne wiersze, Wyd. J. Mortkowicza, Warszawa, 1933; Piórem i piórkiem, Czytelnik, Warszawa, 1951; Dzieła, Czytelnik, Warszawa, 1955 |Przedruk: Biblia cygańska i inne wiersze, Wyd. J. Mortkowicza, Warszawa, 1933; Piórem i piórkiem, Czytelnik, Warszawa, 1951; Dzieła, Czytelnik, Warszawa, 1955 | }}
{{#ifexpr: {{#ask: [[Przedruk::{{{klucz}}}]]|format=count}} > 0 | Przedruk w tomach: {{#ask: [[Przedruk::{{{klucz}}}]]|format=list|outro=.}} | }} {{#if: W pierwodruku tekst odmienny od wydań książkowych (Biblia cygańska, 1933 i in.). W Piórem i piórkiem (1951), błędna data powstania: 1930. W związku z wierszem patrz też humoreska pt. Sprawa doktora Zet. Imaginacyjny wywiad "Cyrulika" z Julianem X. Tuwimem, podpisaną "Cyrulik", w 50. numerze Cyrulika Warszawskiego z 1932 r. "X" --- skrót od "książę". Tuwima nazywano "księciem poetów". Autorem tego określenia był Jerzy Paczkowski. Ilustracja do wiersza Feliksa Topolskiego przedstawia Tuwima przy biurku, przed nim na krześle "gość" z wiersza -- Cyrulik Warszawski, nr 50, 1932 r. | Uwagi: W pierwodruku tekst odmienny od wydań książkowych (Biblia cygańska, 1933 i in.). W Piórem i piórkiem (1951), błędna data powstania: 1930. W związku z wierszem patrz też humoreska pt. Sprawa doktora Zet. Imaginacyjny wywiad "Cyrulika" z Julianem X. Tuwimem, podpisaną "Cyrulik", w 50. numerze Cyrulika Warszawskiego z 1932 r. "X" --- skrót od "książę". Tuwima nazywano "księciem poetów". Autorem tego określenia był Jerzy Paczkowski. Ilustracja do wiersza Feliksa Topolskiego przedstawia Tuwima przy biurku, przed nim na krześle "gość" z wiersza -- Cyrulik Warszawski, nr 50, 1932 r.|}}
{{#ifexpr: {{#ask:Rodzaj::Recenzja[[Klucz rodzaju::{{{klucz}}}]]|format=count}} > 0 | Recenzje: {{#ask:Rodzaj::Recenzja[[Klucz rodzaju::{{{klucz}}}]] |sort=Data |format=ul}} | }}
{{#ifexpr: {{#ask:Rodzaj::Polemika[[Klucz rodzaju::{{{klucz}}}]]|format=count}} > 0 | patrz też: {{#ask:Rodzaj::Polemika[[Klucz rodzaju::{{{klucz}}}]] |sort=Data |format=ul}} | }}
{{#if: {{#ifeq: Journal | Journal | {{#ask:Journal::+Klucz::CW-1926-4 | limit=1 |mainlabel=- |? Tytuł |? Numer |? Data wydania nieformatowana |? Wydawca |format=template |template=Formatuj źródło }} | {{#ifeq: Journal | Book | {{#ask:Rodzaj::BookKlucz::CW-1926-4 | limit=1 |mainlabel=- |? Autor |? Edytor |? Tytuł |? Miejsce wydania |? Data wydania |? Nazwastrony |format=template |template=Formatuj źródło książkowe }} | inne }} }}|Źródło tekstu: {{#ifeq: Journal | Journal | {{#ask:Journal::+Klucz::CW-1926-4 | limit=1 |mainlabel=- |? Tytuł |? Numer |? Data wydania nieformatowana |? Wydawca |format=template |template=Formatuj źródło }} | {{#ifeq: Journal | Book | {{#ask:Rodzaj::BookKlucz::CW-1926-4 | limit=1 |mainlabel=- |? Autor |? Edytor |? Tytuł |? Miejsce wydania |? Data wydania |? Nazwastrony |format=template |template=Formatuj źródło książkowe }} | inne }}
}}|}}{{#if: Julian Tuwim | Wizyta | }}{{#if: Julian Tuwim | | }} {{#ifeq: 4 (4) | brak | | }}{{#ifeq: 1926 | brak | | {{#ifeq: {{#len:1926}} | 4 | | [[rok publikacji::{{#time: Y|1926}}| ]] }} }}[[klucz::{{{klucz}}}| ]] {{#if:|[[Klucz rodzaju::{{{Klucz}}}| ]]| }} {{#if:|[[Klucz rodzaju::{{{Klucz}}}| ]]| }}{{#if: |[[Stradecki::{{{Stradecki}}}|]]|}}
<headertabs/>
|{{#if:<poem>
Odwiedził mnie raz przykry gość, Wizyta była krótka, Doradzał coś, tłumaczył coś, Wystrychnął mnie na dudka.
Na karcie było: "Doktór Z.", Incognito się zjawił, W lansadach do pokoju wszedł I mętnie o czemś prawił.
A jak się w gracji słodko wił, Jak wdzięcznie siedział boczkiem! Z rękawa psztyczkiem strącał pył I mrugał tłustem oczkiem.
Słuchając go, wiedziałem, że Nieczysta to afera! Że szelma jest, że głupio łże, Nabiera mnie, nabiera!
Ni w pięć ni w dziewięć bzdury plótł, Cytował biegłych w Piśmie, Zamroczył bestja mnie i zwiódł, A niech go dunder świśnie!
Gdy jął się płaszczyć, łasić, łotr, I w niebie mnie kołysać Gdy wypił, szepcąc --- a la votre!--- Musiałem skrypt podpisać.
I teraz chodzę błędny, mdły, Krokami z nad przepaści I szczerzą do mnie żółte kły Ojcowie eklezjaści.
W niedzielę do piskliwych dam Chichocąc wciąż się mizdrzę Lub w bilard z facetami gram I kupleciki gwiżdżę.
Melonik mój, krawacik mój, Ubranko kuse, wcięte, Ach, wszystko, wszystko, jak ten strój, Na dudka wystrychnięte!
Nie pomógł żal, nie pomógł post, Ni modły przed ołtarzem! W pysk trzeba było gościa wprost, Jak Luter, kałamarzem!
A bodaj znikł! a bodaj zczezł! Wykadzić go, przerazić! Ostrzegam wszystkich: djabeł, bies Po domach zaczął łazić!
</poem>|<poem>
Odwiedził mnie raz przykry gość, Wizyta była krótka, Doradzał coś, tłumaczył coś, Wystrychnął mnie na dudka.
Na karcie było: "Doktór Z.", Incognito się zjawił, W lansadach do pokoju wszedł I mętnie o czemś prawił.
A jak się w gracji słodko wił, Jak wdzięcznie siedział boczkiem! Z rękawa psztyczkiem strącał pył I mrugał tłustem oczkiem.
Słuchając go, wiedziałem, że Nieczysta to afera! Że szelma jest, że głupio łże, Nabiera mnie, nabiera!
Ni w pięć ni w dziewięć bzdury plótł, Cytował biegłych w Piśmie, Zamroczył bestja mnie i zwiódł, A niech go dunder świśnie!
Gdy jął się płaszczyć, łasić, łotr, I w niebie mnie kołysać Gdy wypił, szepcąc --- a la votre!--- Musiałem skrypt podpisać.
I teraz chodzę błędny, mdły, Krokami z nad przepaści I szczerzą do mnie żółte kły Ojcowie eklezjaści.
W niedzielę do piskliwych dam Chichocąc wciąż się mizdrzę Lub w bilard z facetami gram I kupleciki gwiżdżę.
Melonik mój, krawacik mój, Ubranko kuse, wcięte, Ach, wszystko, wszystko, jak ten strój, Na dudka wystrychnięte!
Nie pomógł żal, nie pomógł post, Ni modły przed ołtarzem! W pysk trzeba było gościa wprost, Jak Luter, kałamarzem!
A bodaj znikł! a bodaj zczezł! Wykadzić go, przerazić! Ostrzegam wszystkich: djabeł, bies Po domach zaczął łazić!
</poem>|}}
{{#if:Cyrulik Warszawski|Pierwodruk w: Cyrulik Warszawski,|}} {{#if: 4 (4) | nr 4 (4), | }}{{#ifeq: 1926 | brak | | {{#ifeq: {{#len:1926}} | 4 | data::1926 | {{#time: Y|1926}} }}}}{{#ifeq: 2 | brak ||, str. strony::2}}; {{#if: Biblia cygańska i inne wiersze, Wyd. J. Mortkowicza, Warszawa, 1933; Piórem i piórkiem, Czytelnik, Warszawa, 1951; Dzieła, Czytelnik, Warszawa, 1955 |Przedruk: Biblia cygańska i inne wiersze, Wyd. J. Mortkowicza, Warszawa, 1933; Piórem i piórkiem, Czytelnik, Warszawa, 1951; Dzieła, Czytelnik, Warszawa, 1955 | }} {{#ifexpr: {{#ask: [[Przedruk::{{{klucz}}}]]|format=count}} > 0 | Przedruk w tomach: {{#ask: [[Przedruk::{{{klucz}}}]]|sort=Data wydania|order=asc|format=list|outro=.}} | }} {{#if: W pierwodruku tekst odmienny od wydań książkowych (Biblia cygańska, 1933 i in.). W Piórem i piórkiem (1951), błędna data powstania: 1930. W związku z wierszem patrz też humoreska pt. Sprawa doktora Zet. Imaginacyjny wywiad "Cyrulika" z Julianem X. Tuwimem, podpisaną "Cyrulik", w 50. numerze Cyrulika Warszawskiego z 1932 r. "X" --- skrót od "książę". Tuwima nazywano "księciem poetów". Autorem tego określenia był Jerzy Paczkowski. Ilustracja do wiersza Feliksa Topolskiego przedstawia Tuwima przy biurku, przed nim na krześle "gość" z wiersza -- Cyrulik Warszawski, nr 50, 1932 r. | Uwagi: W pierwodruku tekst odmienny od wydań książkowych (Biblia cygańska, 1933 i in.). W Piórem i piórkiem (1951), błędna data powstania: 1930. W związku z wierszem patrz też humoreska pt. Sprawa doktora Zet. Imaginacyjny wywiad "Cyrulika" z Julianem X. Tuwimem, podpisaną "Cyrulik", w 50. numerze Cyrulika Warszawskiego z 1932 r. "X" --- skrót od "książę". Tuwima nazywano "księciem poetów". Autorem tego określenia był Jerzy Paczkowski. Ilustracja do wiersza Feliksa Topolskiego przedstawia Tuwima przy biurku, przed nim na krześle "gość" z wiersza -- Cyrulik Warszawski, nr 50, 1932 r.|}}
{{#ifexpr: {{#ask:Rodzaj::Recenzja[[Klucz rodzaju::{{{klucz}}}]]|format=count}} > 0 | Recenzje:
{{#ask:Rodzaj::Recenzja[[Klucz rodzaju::{{{klucz}}}]]
|sort=Data
|format=ul}} | }}
{{#ifexpr: {{#ask:Rodzaj::Polemika[[Klucz rodzaju::{{{klucz}}}]]|format=count}} > 0 | patrz też: {{#ask:Rodzaj::Polemika[[Klucz rodzaju::{{{klucz}}}]] |sort=Data |format=ul}} | }}
{{#if: {{#ifeq: Journal | Journal | {{#ask:Journal::+Klucz::CW-1926-4 | limit=1 |mainlabel=- |? Tytuł |? Numer |? Data wydania nieformatowana |? Wydawca |format=template |template=Formatuj źródło }} | {{#ifeq: Journal | Book | {{#ask:Rodzaj::BookKlucz::CW-1926-4 | limit=1 |mainlabel=- |? Autor |? Edytor |? Tytuł |? Miejsce wydania |? Data wydania |? Nazwastrony |format=template |template=Formatuj źródło książkowe }} | inne }} }}|Źródło tekstu: {{#ifeq: Journal | Journal | {{#ask:Journal::+Klucz::CW-1926-4 | limit=1 |mainlabel=- |? Tytuł |? Numer |? Data wydania nieformatowana |? Wydawca |format=template |template=Formatuj źródło }} | {{#ifeq: Journal | Book | {{#ask:Rodzaj::BookKlucz::CW-1926-4 | limit=1 |mainlabel=- |? Autor |? Edytor |? Tytuł |? Miejsce wydania |? Data wydania |? Nazwastrony |format=template |template=Formatuj źródło książkowe }} | inne }}
}}|}}{{#if: Julian Tuwim | Wizyta | }}{{#if: Julian Tuwim | | }} {{#ifeq: 4 (4) | brak | | }}{{#ifeq: 1926 | brak | | {{#ifeq: {{#len:1926}} | 4 | | [[rok publikacji::{{#time: Y|1926}}| ]] }} }}[[klucz::{{{klucz}}}| ]] {{#if:|[[Klucz rodzaju::{{{Klucz}}}| ]]| }} {{#if:|[[Klucz rodzaju::{{{Klucz}}}| ]]| }}{{#if: |[[Stradecki::{{{Stradecki}}}|]]|}}
}}