Julian Tuwim - Tirli-tirli
{{#ifexpr: {{#ask:Rodzaj::ArtykułKlucz::tuwim-tirli-1918|format=count}} > 0 |
{{#if:<poem>
Umie bawić się Warszawa,
Humoru nie traci,
Wiwat! heca klawa,
W heceśmy bogaci,
Cóż tam panie, raz się żyje,
Więc urządźmy chryję,
Żyje ten kto pije,
Bum cyk! cyk!
A muzyczka tir-li, tir-li,
A muzyczka rżnie,
Bo przy muzyczce
Goście bawią się.
Wszystko jedno czy to męska,
Czy to damska jest
Byle tylko grała fest.
Taj fest!
Cały świat w płomieniach stoi, Przeszłość w gruzy pada, Nami, ludzie moi, Pani bzdura włada, Niechaj żyje tłuste głupstwo, Bujda i poróbstwo, Wiwat, hoch, przekupstwo, Hupaj --- siup!
Niech muzyczka tirli, tirli, Niech muzyczka rżnie, Bo przy muzyczce Goście bawią się! Wszystko jedno, czy to wojna, Czy to pokój jest, Byle tylko, grała fest, Taj fest!
W knajpach, barach, gabinetach Jadamy se tłusto, Choć nie jeden plecie, Że w kieszeni pusto! Tłok w teatrach, kabaretach No i w restauracjach, Miasto przy kolacjach Przyszłość śni!
A muzyczka tirli, tirli, A muzyczka rżnie, Bo przy muzyczce Goście bawią się! Wszystko jedno, czy to wojna, Czy to pokój jest, Byle tylko było fest, Taj fest!
Niech tam, panie, bliźni zdycha Jeżeli jest głupi, Radziłem, do licha: Niech pan mydło kupi! Byłby sobie też zbił flotę, Miałby złotka kwotę, A teraz idjotę Trapi głód!
A muzyczka tirli, tirli, A muzyczka rżnie, Bo przy muzyczce Goście bawią się! Wszystko jedno, czy to mydło, Czy to cukier jest, Byle tylko było fest, Taj fest!
Albo, panie, co za rozkosz Zagrać w chemin de fer'a, Lub gdy się w pokera Gotóweczkę zbiera! Hazard, panie, lecz wesoło, Krąży flota wkoło, Czasem się na goło Nawet zgrasz!
Lecz muzyczka tirli, tirli, Rozweseli cię, Bo przy muzyczce Goście bawią się! Wszystko jedno czy to rubel, Czy to tysiąc jest, Byle tylko było fest, Taj fest!
Ja wam tutaj, tirli, tirli, Piosnkę śpiewam małą, Satyrycznym batem, Tnę publiczkę całą. Kogo prawda w oczy kole, Niechaj się pogniewa, Reszta zaś niech śpiewa Ze mną wraz:
A muzyczka tirli, tirli, A muzyczka rżnie, Miła Warszawo, Opamiętaj się! Wszystko jedno, czy to stary, Czy to młody jest, Niech się zastanowi fest, Taj fest! </poem>|=Treść= <poem> Umie bawić się Warszawa, Humoru nie traci, Wiwat! heca klawa, W heceśmy bogaci, Cóż tam panie, raz się żyje, Więc urządźmy chryję, Żyje ten kto pije, Bum cyk! cyk! A muzyczka tir-li, tir-li, A muzyczka rżnie, Bo przy muzyczce Goście bawią się. Wszystko jedno czy to męska, Czy to damska jest Byle tylko grała fest. Taj fest!
Cały świat w płomieniach stoi, Przeszłość w gruzy pada, Nami, ludzie moi, Pani bzdura włada, Niechaj żyje tłuste głupstwo, Bujda i poróbstwo, Wiwat, hoch, przekupstwo, Hupaj --- siup!
Niech muzyczka tirli, tirli, Niech muzyczka rżnie, Bo przy muzyczce Goście bawią się! Wszystko jedno, czy to wojna, Czy to pokój jest, Byle tylko, grała fest, Taj fest!
W knajpach, barach, gabinetach Jadamy se tłusto, Choć nie jeden plecie, Że w kieszeni pusto! Tłok w teatrach, kabaretach No i w restauracjach, Miasto przy kolacjach Przyszłość śni!
A muzyczka tirli, tirli, A muzyczka rżnie, Bo przy muzyczce Goście bawią się! Wszystko jedno, czy to wojna, Czy to pokój jest, Byle tylko było fest, Taj fest!
Niech tam, panie, bliźni zdycha Jeżeli jest głupi, Radziłem, do licha: Niech pan mydło kupi! Byłby sobie też zbił flotę, Miałby złotka kwotę, A teraz idjotę Trapi głód!
A muzyczka tirli, tirli, A muzyczka rżnie, Bo przy muzyczce Goście bawią się! Wszystko jedno, czy to mydło, Czy to cukier jest, Byle tylko było fest, Taj fest!
Albo, panie, co za rozkosz Zagrać w chemin de fer'a, Lub gdy się w pokera Gotóweczkę zbiera! Hazard, panie, lecz wesoło, Krąży flota wkoło, Czasem się na goło Nawet zgrasz!
Lecz muzyczka tirli, tirli, Rozweseli cię, Bo przy muzyczce Goście bawią się! Wszystko jedno czy to rubel, Czy to tysiąc jest, Byle tylko było fest, Taj fest!
Ja wam tutaj, tirli, tirli, Piosnkę śpiewam małą, Satyrycznym batem, Tnę publiczkę całą. Kogo prawda w oczy kole, Niechaj się pogniewa, Reszta zaś niech śpiewa Ze mną wraz:
A muzyczka tirli, tirli, A muzyczka rżnie, Miła Warszawo, Opamiętaj się! Wszystko jedno, czy to stary, Czy to młody jest, Niech się zastanowi fest, Taj fest! </poem>|}}
Dane bibliograficzne
{{#if:Julian Tuwim|Autor: Julian Tuwim|}}
Tytuł: Tirli-tirli
Pierwodruk w: Estrada, {{#if: 5 | nr 5, | }} {{#ifeq: 1918 | brak | | {{#ifeq: {{#len:1918}} | 4 | data::1918 | {{#time: Y|1918}} }}}}{{#ifeq: 37-40 | brak ||, str. strony::37-40}}; {{#if: Wydanie osobne: nuty, muz. M. Kozar [Kossobudzki], Warszawa [ok. 1920]. |Przedruk: Wydanie osobne: nuty, muz. M. Kozar [Kossobudzki], Warszawa [ok. 1920]. | }}
{{#ifexpr: {{#ask: Przedruk::tuwim-tirli-1918|format=count}} > 0 | Przedruk w tomach: {{#ask: Przedruk::tuwim-tirli-1918|format=list|outro=.}} | }} {{#if: Pierwodruk pod pseudonimem Jan Wim. Utwór ten wykonywał repertuar::Władysław Lin w kabarecie Miraż 14. stycznia 1918 r. (Inf.: Sowizdrzał, nr 2 z 1918 r, Warszawa). Muzykę do tej melodeklamacji komponował M. Kozar. | Uwagi: Pierwodruk pod pseudonimem Jan Wim. Utwór ten wykonywał repertuar::Władysław Lin w kabarecie Miraż 14. stycznia 1918 r. (Inf.: Sowizdrzał, nr 2 z 1918 r, Warszawa). Muzykę do tej melodeklamacji komponował M. Kozar.|}}
{{#ifexpr: {{#ask:Rodzaj::RecenzjaKlucz rodzaju::tuwim-tirli-1918|format=count}} > 0 | Recenzje: {{#ask:Rodzaj::RecenzjaKlucz rodzaju::tuwim-tirli-1918 |sort=Data |format=ul}} | }}
{{#ifexpr: {{#ask:Rodzaj::PolemikaKlucz rodzaju::tuwim-tirli-1918|format=count}} > 0 | patrz też: {{#ask:Rodzaj::PolemikaKlucz rodzaju::tuwim-tirli-1918 |sort=Data |format=ul}} | }}
{{#if: wg pierwodruku|Źródło tekstu: wg pierwodruku|}}{{#if: Julian Tuwim | Tirli-tirli | }}{{#if: Julian Tuwim | | }} {{#ifeq: 5 | brak | | }}{{#ifeq: 1918 | brak | | {{#ifeq: {{#len:1918}} | 4 | | [[rok publikacji::{{#time: Y|1918}}| ]] }} }} {{#if:|[[Klucz rodzaju::{{{Klucz}}}| ]]| }} {{#if:|[[Klucz rodzaju::{{{Klucz}}}| ]]| }}{{#if: |[[Stradecki::{{{Stradecki}}}|]]|}}
<headertabs/>
|{{#if:<poem>
Umie bawić się Warszawa,
Humoru nie traci,
Wiwat! heca klawa,
W heceśmy bogaci,
Cóż tam panie, raz się żyje,
Więc urządźmy chryję,
Żyje ten kto pije,
Bum cyk! cyk!
A muzyczka tir-li, tir-li,
A muzyczka rżnie,
Bo przy muzyczce
Goście bawią się.
Wszystko jedno czy to męska,
Czy to damska jest
Byle tylko grała fest.
Taj fest!
Cały świat w płomieniach stoi, Przeszłość w gruzy pada, Nami, ludzie moi, Pani bzdura włada, Niechaj żyje tłuste głupstwo, Bujda i poróbstwo, Wiwat, hoch, przekupstwo, Hupaj --- siup!
Niech muzyczka tirli, tirli, Niech muzyczka rżnie, Bo przy muzyczce Goście bawią się! Wszystko jedno, czy to wojna, Czy to pokój jest, Byle tylko, grała fest, Taj fest!
W knajpach, barach, gabinetach Jadamy se tłusto, Choć nie jeden plecie, Że w kieszeni pusto! Tłok w teatrach, kabaretach No i w restauracjach, Miasto przy kolacjach Przyszłość śni!
A muzyczka tirli, tirli, A muzyczka rżnie, Bo przy muzyczce Goście bawią się! Wszystko jedno, czy to wojna, Czy to pokój jest, Byle tylko było fest, Taj fest!
Niech tam, panie, bliźni zdycha Jeżeli jest głupi, Radziłem, do licha: Niech pan mydło kupi! Byłby sobie też zbił flotę, Miałby złotka kwotę, A teraz idjotę Trapi głód!
A muzyczka tirli, tirli, A muzyczka rżnie, Bo przy muzyczce Goście bawią się! Wszystko jedno, czy to mydło, Czy to cukier jest, Byle tylko było fest, Taj fest!
Albo, panie, co za rozkosz Zagrać w chemin de fer'a, Lub gdy się w pokera Gotóweczkę zbiera! Hazard, panie, lecz wesoło, Krąży flota wkoło, Czasem się na goło Nawet zgrasz!
Lecz muzyczka tirli, tirli, Rozweseli cię, Bo przy muzyczce Goście bawią się! Wszystko jedno czy to rubel, Czy to tysiąc jest, Byle tylko było fest, Taj fest!
Ja wam tutaj, tirli, tirli, Piosnkę śpiewam małą, Satyrycznym batem, Tnę publiczkę całą. Kogo prawda w oczy kole, Niechaj się pogniewa, Reszta zaś niech śpiewa Ze mną wraz:
A muzyczka tirli, tirli, A muzyczka rżnie, Miła Warszawo, Opamiętaj się! Wszystko jedno, czy to stary, Czy to młody jest, Niech się zastanowi fest, Taj fest! </poem>|<poem> Umie bawić się Warszawa, Humoru nie traci, Wiwat! heca klawa, W heceśmy bogaci, Cóż tam panie, raz się żyje, Więc urządźmy chryję, Żyje ten kto pije, Bum cyk! cyk! A muzyczka tir-li, tir-li, A muzyczka rżnie, Bo przy muzyczce Goście bawią się. Wszystko jedno czy to męska, Czy to damska jest Byle tylko grała fest. Taj fest!
Cały świat w płomieniach stoi, Przeszłość w gruzy pada, Nami, ludzie moi, Pani bzdura włada, Niechaj żyje tłuste głupstwo, Bujda i poróbstwo, Wiwat, hoch, przekupstwo, Hupaj --- siup!
Niech muzyczka tirli, tirli, Niech muzyczka rżnie, Bo przy muzyczce Goście bawią się! Wszystko jedno, czy to wojna, Czy to pokój jest, Byle tylko, grała fest, Taj fest!
W knajpach, barach, gabinetach Jadamy se tłusto, Choć nie jeden plecie, Że w kieszeni pusto! Tłok w teatrach, kabaretach No i w restauracjach, Miasto przy kolacjach Przyszłość śni!
A muzyczka tirli, tirli, A muzyczka rżnie, Bo przy muzyczce Goście bawią się! Wszystko jedno, czy to wojna, Czy to pokój jest, Byle tylko było fest, Taj fest!
Niech tam, panie, bliźni zdycha Jeżeli jest głupi, Radziłem, do licha: Niech pan mydło kupi! Byłby sobie też zbił flotę, Miałby złotka kwotę, A teraz idjotę Trapi głód!
A muzyczka tirli, tirli, A muzyczka rżnie, Bo przy muzyczce Goście bawią się! Wszystko jedno, czy to mydło, Czy to cukier jest, Byle tylko było fest, Taj fest!
Albo, panie, co za rozkosz Zagrać w chemin de fer'a, Lub gdy się w pokera Gotóweczkę zbiera! Hazard, panie, lecz wesoło, Krąży flota wkoło, Czasem się na goło Nawet zgrasz!
Lecz muzyczka tirli, tirli, Rozweseli cię, Bo przy muzyczce Goście bawią się! Wszystko jedno czy to rubel, Czy to tysiąc jest, Byle tylko było fest, Taj fest!
Ja wam tutaj, tirli, tirli, Piosnkę śpiewam małą, Satyrycznym batem, Tnę publiczkę całą. Kogo prawda w oczy kole, Niechaj się pogniewa, Reszta zaś niech śpiewa Ze mną wraz:
A muzyczka tirli, tirli, A muzyczka rżnie, Miła Warszawo, Opamiętaj się! Wszystko jedno, czy to stary, Czy to młody jest, Niech się zastanowi fest, Taj fest! </poem>|}}
{{#if:Estrada|Pierwodruk w: Estrada,|}} {{#if: 5 | nr 5, | }}{{#ifeq: 1918 | brak | | {{#ifeq: {{#len:1918}} | 4 | data::1918 | {{#time: Y|1918}} }}}}{{#ifeq: 37-40 | brak ||, str. strony::37-40}}; {{#if: Wydanie osobne: nuty, muz. M. Kozar [Kossobudzki], Warszawa [ok. 1920]. |Przedruk: Wydanie osobne: nuty, muz. M. Kozar [Kossobudzki], Warszawa [ok. 1920]. | }} {{#ifexpr: {{#ask: Przedruk::tuwim-tirli-1918|format=count}} > 0 | Przedruk w tomach: {{#ask: Przedruk::tuwim-tirli-1918|sort=Data wydania|order=asc|format=list|outro=.}} | }} {{#if: Pierwodruk pod pseudonimem Jan Wim. Utwór ten wykonywał repertuar::Władysław Lin w kabarecie Miraż 14. stycznia 1918 r. (Inf.: Sowizdrzał, nr 2 z 1918 r, Warszawa). Muzykę do tej melodeklamacji komponował M. Kozar. | Uwagi: Pierwodruk pod pseudonimem Jan Wim. Utwór ten wykonywał repertuar::Władysław Lin w kabarecie Miraż 14. stycznia 1918 r. (Inf.: Sowizdrzał, nr 2 z 1918 r, Warszawa). Muzykę do tej melodeklamacji komponował M. Kozar.|}}
{{#ifexpr: {{#ask:Rodzaj::RecenzjaKlucz rodzaju::tuwim-tirli-1918|format=count}} > 0 | Recenzje:
{{#ask:Rodzaj::RecenzjaKlucz rodzaju::tuwim-tirli-1918
|sort=Data
|format=ul}} | }}
{{#ifexpr: {{#ask:Rodzaj::PolemikaKlucz rodzaju::tuwim-tirli-1918|format=count}} > 0 | patrz też: {{#ask:Rodzaj::PolemikaKlucz rodzaju::tuwim-tirli-1918 |sort=Data |format=ul}} | }}
{{#if: wg pierwodruku|Źródło tekstu: wg pierwodruku|}}{{#if: Julian Tuwim | Tirli-tirli | }}{{#if: Julian Tuwim | | }} {{#ifeq: 5 | brak | | }}{{#ifeq: 1918 | brak | | {{#ifeq: {{#len:1918}} | 4 | | [[rok publikacji::{{#time: Y|1918}}| ]] }} }} {{#if:|[[Klucz rodzaju::{{{Klucz}}}| ]]| }} {{#if:|[[Klucz rodzaju::{{{Klucz}}}| ]]| }}{{#if: |[[Stradecki::{{{Stradecki}}}|]]|}}
}}
