Julian Tuwim - W

Z sapijaszko.net
Skocz do: nawigacja, szukaj


Zakochany w różowej sklepowej
Mieszkam w szybie, nieżywy i płaski.
Kalkomanją, janusowym obrazkiem
W szkło wpuszczony amant kolorowy.

Jestem w. Płynę farbą, hosanną
Dla tęgiej soczystej dziewczyny.
Gdy tęczuję, mrużysz oczy, czereśniowa panno,
I nóż błyska, krający wędliny.

Płynnem pawiem piórkiem, akwarjalny
Frant-phantasma, pływam w szkle amebą,
Absurdalny,
Śpiewam jak topniejące w czerwcu niebo.

Lecz nie słyszy. Wibruję barwami,
W arabeski, floresy wyginam się, kręcę,
Z męką patrzę, jak najdroższe ręce
Żonglują parówkami.

A najstraszniej, gdy stanie przed oknem
Ten okrągły facet wyłupiasty.
Codziennie
O dwunastej
Patrzą w siebie, przebijając mnie wzrokiem.

W dwie miłości zamknięty ściśle,
Jak w dwa szkiełka preparat anatoma,
Roztapiam się przezroczyście
I najniewinniej konam.


Pierwodruk w: Wiadomości Literackie, nr 41 (249),1928, str. 1;


Uwagi: W pierwodruku wraz z innymi wierszami pod wspólnym tytułem "Z Rzeczy czarnoleskiej".




Źródło tekstu: Wiadomości Literackie, nr 41 (249), 1928, wyd. Mieczysław Grydzewski
klucz: tuwim-w-1928-10-07
AutorJulian Tuwim +
Klucztuwim-w-1928-10-07 +
NazwastronyJulian Tuwim - W +
Numer41 (249) +
PublikowaneWiadomości Literackie +
RodzajWiersz +
Rok publikacji1928 +
Strony1 +
TytułW +
Data
"Data" is a type and predefined property provided by Semantic MediaWiki to represent date values.
październik 7, 1928 +