Wacław Grabiański - Tragedja w kuchni
Rondel, garnki, samowar
(Zakazany to dziś towar)
Przez kuchenny żywot cały
Nigdy się nie rozstawały.
Kółko było to dobrane,
W całej kuchni dobrze znane,
Lecz jak wszystkie w świecie "garnki"
Nie lubiało swej kucharki.
Która ignorując kółko,
Nie była mu przyjaciółką.
Raz zwracając się do garnka
Powiedziała zła kucharka:
"Wasze kółko tak dobrane
Będzie zarekwirowane".
Garnek w płacz, aż mu polewa
Łez potokiem się zalewa.
Rondel też ma łzy na rzęsie,
Samowarem febra trzęsie.
O! kuchenna piękna półko,
Tak dobrane mówi kółko:
Całe życie na twym grzbiecie
Razem mieszkaliśmy przecie;
A choć schodził który nieraz,
Jednak wracał. No, a teraz?
Rozstaniemy się na wieki
I pójdziemy w świat daleki,
Każdy w inną swoją stronę,
Czemuż, czemuż tak sądzone?
A kucharka, co przy blasze
Gotowała właśnie kaszę,
Usłyszawszy gorzkie żale
Na kuchennej półce wcale,
Się tem nie martwi i powiada:
"Na to jednak trudna rada,
Martwić się nie warto wiele
Zacni moi przyjaciele;
Tak znów straszne nie jest życie,
Bo choć z kuchni wychodzicie,
Może jeszcze się spotkacie —
W... karabinie, lub armacie!..."
Pierwodruk w: Estrada, nr 1,1917, str. 31-33;
Uwagi: W repertuarze: Seweryna Michałowskiego. W Estradzie podpisane pseudonimem: Feb.
Autor | Wacław Grabiański + |
Klucz | grabianski-tragedia-1917 + |
Nazwastrony | Wacław Grabiański - Tragedja w kuchni + |
Numer | 1 + |
Publikowane | Estrada + |
Repertuar | Seweryn Michałowski + |
Rodzaj | Wiersz + |
Rok publikacji | 1917 + |
Strony | 31-33 + |
Tytuł | Tragedja w kuchni + |
Data "Data" is a type and predefined property provided by Semantic MediaWiki to represent date values. | 1917 + |