Julian Tuwim - Śmierć (1-4)

Z sapijaszko.net
Wersja z dnia 21:14, 16 mar 2012 autorstwa Gsapijaszko (dyskusja | edycje) (zamienił w treści „---” na „—”)
Skocz do: nawigacja, szukaj

Z cyklu Prowincja.

         1.
Chmur schorzałych stare cielska Nudę sączą na ulicę, Siwa śmierć obywatelska Puka w stęchłe okienice.
Szyby drżą umorusane, Jakieś szare, jakieś mgliste... Domy smutne, drzewa pjane; A zmiłuj się Jezu Chryste!
Duszą chmury, jak widziadło, Płot—staruszek się pochyla, Deszcz, wichrzaste czupiradło, Zacznie padać lada chwila.
Ze spiekoty zżółkły zielska, Co pod płotem w piachu rosną... Siwa śmierć obywatelska Jakoś minę ma żałosną.
... Płot—staruszek z śmiercią gwarzy. Czeka listu panna młoda. Pan aptekarz ziółka warzy, Ostrzy brzytwy golibroda.
2.
Suną miastem jakieś strachy, Nuda się po domach włóczy... Ksiądz z doktorem grają w szachy, Doktór sapie, ksiądz coś mruczy...
A w pokoju smętek chodzi, W kąty zerka, w gratach szuka, — A wyjrzyj no pan dobrodziej, Co za licho w okno puka...
"Tere-fere" — Niby... niby... "Szach Królowi..." — Jest osłonka... "Jeszcze raz" — A nawet gdyby... "Zaraz, zaraz — biorę pionka..."
Grają, bają, a śmierć czeka, A śmierć siedzi koło płota, Jeszcze myśli, jeszcze zwleka, Ruszyć się jej nieochota.
"Ślicznie, ślicznie... Idzie konik..." — Idzie wieża... Konik capie... I coś mruczy ksiądz kanonik, A pan doktór ciągle sapie.
3.
"Czemuś oczka zapłakała... Moja Ty kochanko miła... — Rosła w polu brzózka biała, Brzózkę burza powaliła...
Kumo, kumo, czas do dzieła! (Błysło... Hukło... Deszcz już bryzga...) Śmierć pod boki się ujęła I do płotu się umizga.
... Chmur schorzałych stare cielska Strugi sączą na ulicę, Siwa śmierć obywatelska Puka w stęchłe okienice.
— Dobrodzieju, ktoś tam puka... (Doktór księdzu pionka bierze) "A niech puka, a niech stuka! Eskulapciu — biorę wieżę".
— Dobrodzieju, ano trudno, Zagapiłem się maleńko, Twoja partja... (Nudno, nudno...) "Dajno wina, Marysieńko"...
4.
A śmierć śmieje się, chichocze Taka straszna, taka blada... Ku sąsiedzkiej starej kwoce Czarna suka się podkrada.
Hyc! — skoczyła. Dusi gardło, Łypie ślepskiem stara suka... "Mój doktorze... dech mi sparło... — Dobrodzieju, ktoś tam puka...
"A niech puka! Nie otworzę!" Pijmy — nasza przyjacielska! (Moknie siwa śmierć na dworze, Moknie śmierć obywatelska).
A pan doktór zbladł na twarzy... — Księże, księże, do modlitwy! (Pan aptekarz ziółka warzy, Golibroda ostrzy brzytwy...)
Biedak płot na deszczu moknie, Ktoś tam płacze, ktoś tam biada... I zasnęła Śmierć przy oknie, Taka straszna... taka blada...



Pierwodruk w: Nowy Kurier Łódzki, nr 18,1915, str. 2; Przedruk: Pro Arte et Studio, Warszawa, nr 14, 1918; Sokrates Tańczący, Mortkowicz, Warszawa, 1920; Wiersze zebrane, F. Hoesick, Warszawa 1928; Wiersze zebrane, J. Przeworski, Warszawa 1933; Dzieła, Czytelnik, Warszawa 1955;

Uwagi: Pierwodruk pod pseudonimem: Roch Pekiński.




Źródło tekstu: wg pierwodruku
klucz: {{{klucz}}}
{{{Gatunek}}}
AutorJulian Tuwim +
Klucz{{{klucz}}} +
NazwastronyJulian Tuwim - Śmierć (1-4) +
Numer18 +
PublikowaneNowy Kurier Łódzki +
Rok publikacji1915 +
Strony2 +
TytułŚmierć (1-4) +
Data
"Data" is a type and predefined property provided by Semantic MediaWiki to represent date values.
1915 +