Kapitan Lux przed sądem

Z sapijaszko.net
Skocz do: nawigacja, szukaj


Prezes sądu  Kapitanie Lux! Jesteś pan oskarżony o uprawianie szpiegostwa wojennego w Niemczech i o nieposzanowanie prawa niemieckiego przez ucieczką z więzienia w Kładzku. Są to ciężkie zbrodnie, które sprawiedliwość Rzeczypospolitej surowo ukarać musi, ażeby być w porządku wobec zaprzyjaźnionego mocarstwa.
Kapitan Lux  Bardzo mi milo, panie prezesie.
Prokurator  Wnoszę o skazanie kapitana Luxa na przymusowe roboty i zesłanie.
Kapitan Lux  Jeżeli to panu prokuratorowi sprawi przyjemność...
Prezes  (surowo). Oskarżony! Proszę nie zabierać głosu bez pozwolenia sądu.
Kapitan Lux  (śmiejąc się). Kiedy to, proszę pana prezesa, takie zabawne...
Prezes  Zabawne? (Patrzy na prokuratora; obaj parskają śmiechem).
Prezes  (usiłuje powstrzymać śmiech). Proszę się nie śmiać! Kto z publiczności pozwoli sobie na śmiech, zostanie wyprowadzony z sali. Kapitanie Lux, co masz na swoją obronę?
Kapitan Lux  Zdolności gimnastyczne.
Prezes  Oskarżony niech się tłumaczy jaśniej.
Kapitan Lux  Ażeby się wydobyć z więzienia w Kładzku, musiałem po przepiłowaniu kraty, spuścić się po linie na dół i dostać do muru zewnętrznego, z którego następnie trzeba było zeskoczyć pod okiem szylowacha. Takiej sztuki może dokazać tylko wygimnastykowany oficer francuski.


(Wśród publiczności głosy: "Vive l'armée!" "A bas la justice!" "Conspuez le procureur!")[1]


Prezes  Proszę się uciszyć! Sąd niewątpliwie przyjmie pod uwagę wymienione przez kapitana Luxa okoliczności łagodzące, które istotnie zasługują na uwzględnienie. Co jeszcze masz pan na swoją obronę?
Kapitan Lux  Jestem alzatczykiem.


(Publiczność woła: "Vive l'Alsace!" "A bas les Allemands!" "A Berlin! a Berlin!)[2]


Prezes  Sąd prosi najpokorniej publiczność o niewydawanie okrzyków, obrażających zaprzyjaźnione mocarstwo. Rzeczpospolita pragnie pokoju, unika zaś zbrojnych konfliktów. Kapitanie Lux, proszę wstać i wysłuchać wyroku.


(Kapitan Lux wstaje, prezes czyta wyrok)


Prezes  W imieniu prawa i Rzeczpospolitej. Stawiony przed trybunałem wojennym kapitan armji francuskiej Lux, oskarżony o popełnione w granicach państwa niemieckiego zbrodnie szpiegostwa i ucieczki z więzienia, uznany za winnego, po uwzględnieniu okoliczności łagodzących, zostaje, zgodnie z wnioskiem prokuratora skazany na majora, przymuszony do noszenia krzyża kawalerskiego Legji honorowej — i zesłany do sztabu generalnego. Kary powyższe wymierzone będą natychmiastowo.


(Wśród publiczności głosy: "Vive la justice!" "Vive le procureur!" "Conspuez les Allemands!"[3] Wydających ten ostatni okrzyk policja chwyta za karki i usiłuje wyprowadzić z sali, na co znów publiczność krzyczy: "Conspuez la police!" "A bas Lepine!" "A Seine! a Seine!"[4] Prezes sądu, by uspokoić wszystkich, wstaje i woła donośnie: "Vive le capitain Lux!" Publiczność powtarza chórem okrzyk i wychodzi, podśpiewując ułożoną naprędce przez kogoś piosenkę:

Pour nous, en cas de guerre,
Ce Lux est la lumière.
   A bas les Allemands!
   A bas le Président!
   A bas la Republique!
Vive Lux! Lux magnifique!

  1. "Vive l'armée!"... — "Niech żyje wojsko!" "Precz z sądem" "Wygwizdać prokuratora"
  2. "Vive l'Alsace!"... — "Niech żyje Alzacja!" "Precz z Niemcami!" "I z Berlinem!"
  3. "Vive la justice!"... — "Niech żyje sąd!" "Niech żyje prokuratora" "Wygwizdać Niemców!"
  4. "Conspuez la police!"... "Precz z policją!" Precz z Lepine" "I Seine, i Saine!". Louis Lépine był wówczas prefektem policji w Paryżu. Seine — dawna nazwa paryskiego departamentu.

Pierwodruk w: Mucha, nr 2,1912, str. 8;


Uwagi: Nawiązanie do ucieczki kapitana Luxa z niemieckiej twierdzy w Kłodzku. Patrz: Ucieczka kapitana Luxa z kłodzkiej twierdzy




klucz: kapitan-lux-1912
Kluczkapitan-lux-1912 +
Nawiązanie do wydarzeniaUcieczka-luxa-1911 +
NazwastronyKapitan Lux przed sądem +
Numer2 +
PublikowaneMucha +
RodzajSatyra +
Rok publikacji1912 +
Strony8 +
TytułKapitan Lux przed sądem +
Data
"Data" is a type and predefined property provided by Semantic MediaWiki to represent date values.
styczeń 12, 1912 +