Komu ofiarowała Łódź nagrodę literacką...

Bluźniercze utwory Tuwima.

(—) W "Polaku Katoliku" czytamy:

P. Juljan Tuwim, po otrzymaniu nagrody literackiej m. Łodzi, uznał za stosowne zadziwić społeczeństwo polskie swą arogancją i wystąpił na łamach "Wiadomości Literackich" z utworami wierszowanemi pod ogólnym tytułem "Z Rzeczy Czarnoleskiej".

Dwa utwory z tej serji, a mianowicie "Hagjografja" i "Psy" są, — trzeba nazwać rzecz po imieniu, bluźnierstwem żydowskiem przeciwko kultowi świętych w Kościele Katolickim i naszemu Zbawicielowi. W "Hagiografji" p. Tuwim w sposób cyniczny, podrwiwa sobie z pojęć chrześcijańskich o życiu zagrobowem oraz z "szewców, grabarzy i zdunów", którzy wierzą w istotę Najwyższą. W wierszu zaś "Psy" p. Tuwim bluźni przeciw Zbawicielowi, nazywając jednocześnie tych, których Chrystus zbawił — psami. Jest w tem poza bluźnierstwem pogardliwa obelga rzucona w twarz społeczeństwu polskiemu, które jest chrześcijańskiem.

P. Tuwim przekroczył miarę naszej tolerancji. Pisanie wierszy po polsku i nagroda m. Łodzi nie są jeszcze tytułami, rozgrzeszającemi żydowskie bluźnierstwa i obelgi.

P. Tuwim wystąpieniem swym przyczyni się niewątpliwie do podniesienia sprawy roli żydowstwa w prasie i literaturze polskiej, roli nad wszelki wyraz szkodliwej i występnej.

---

Pierwodruk w: Nowy Kurjer, nr 238,1928, str. 5;

klucz: komu-1928-10-14