Władysław Jus - Wisła ruszyła
Wisła ruszyła! Ledwie promień blady
Drasnął jej piersi, ściśnięte w okowy,
Cicho westchnęła, jak śpiące najady
I nagle prysnął jej pancerz lodowy!
Z głuchym łoskotem pękło od westchnienia
Nad niewolnicą sarkofagu wieko
I wszystko wokół rusza się i zmienia
Żyj, ukochana nasza wierna rzeko!
Wisła ruszyła... hen, jak sięgnąć okiem,
Nurty spienione pędzą ku północy
Wisełka bieży korytem szerokiem
Pełana dziewiczej ochoty i mocy.
Dźwiga na barkach olbrzymie kry zwały
Haniebne szczątki okrutnej niewoli
I niecierpliwa pędzi lotem strzały,
Aby wyżenąć przez to, co ją boli.
Wisła ruszyła... Od krakowskiej strony
Zadumę grobów królewskich nam niesie,
Więc tym i owym znów się marzą trony,
Więc i róg złoty znów huka po lesie.
Zda się, że wraca znów przeszłość wspaniała,
Kiedy się wsłuchasz w szepty szarej fali
Wisła na wszystko przez wieki patrzała
I dzisiaj cichem wspomnieniem się żali.
Wisła ruszyła... Jeszcze mroźne siły
Ciążą nad nami, wżerają się wszędzie,
Lecz podmuch wiosny zwieje chłód mogiły:
To upragniona wiosna ludów będzie!
Kiedy zabłyśnie w słońcu Wisły wstęga,
Która rozdartą Polskę w jedność sprzęga,
Może się zamknie polskiej męki księga,
Może zakwitnie ludowa potęga!
Wisła ruszyła... Groźnie mruczy rzeka,
Muskając brzegi spustoszone, płaskie
A może nas tu nowa powódź czeka?
Jesteśmy zdani na żywiołu łaskę!
Nic to! Wisełko rozbujaj się wreszcie
I w zakamarki przeniknij do głębi
Rozlej się falą po kraju, po mieście
I zatop podłość, co hańbi i gnębi!
Pierwodruk w: Estrada, nr 3,1918, str. 7-8;
Autor | Władysław Jus + |
Klucz | jus-wisla-1918 + |
Nazwastrony | Władysław Jus - Wisła ruszyła + |
Numer | 3 + |
Publikowane | Estrada + |
Rodzaj | Wiersz + |
Rok publikacji | 1918 + |
Strony | 7-8 + |
Tytuł | Wisła ruszyła + |
Data "Data" is a type and predefined property provided by Semantic MediaWiki to represent date values. | 1918 + |